Modele Volvo wyposażane w silniki Turbo to naprawdę szybkie i mocne auta. Potrafia zaskoczyc na drodze nie jednego kierowcę, a osiagi są naprawdę na bardzo dobrym poziomie jak na tych gabarytów auta. Przy tym zuzywaja stosunkowo niewiele paliwa. Jednak decydując sie na zakup Volvo Turbo nalezy pamietać, że decydujemy sie na zwiekszone wydatki na eksploatację samochodu. Silniki Turbo sa o wiele bardziej wrażliwe i nie pozwolą nam na ich zaniedbanie, serwis i naprawy tych motorów są zdecydowanie bardziej czeste i kosztowne, niż jednostek wolnossących. Jednak z drugiej strony prawidłowo eksploatowany silnik Turbo bedzie niezawodny, i da nam wiele frajdy z jazdy.


W Volvo 700/900 z serii Turbo montowano dwa silniki o pojemnosci 2 i 2,3 litra. Obydwa silniki wyposażano w Intercooler, czyli chłodnice powietrza doładowanego. W praktyce wyglądało to nastepująco: turbina napędzana gazami wylotowymi, pchała powietrze do Intercoolera, a z tamtad juz schłodzone (bardziej gęste) dostawało się do kolektora wlotowego. Turbiny montowane w Volvo 700/900 to modele firmy Garrett lub Mitsubishi. To dobre i niezawodne konstrukcje lecz trzeba załozyc, że każda turbina wymaga regeneracji po około 200 tys. kilometrów przebiegu i nie ma tu wyjatków! Jesli nawet w momencie ogledzin turbo działa bez zarzutu to trzeba się liczyc z kosztami jej regeneracji. Pamietajmy, że przy znacznych przebiegach ten problem na pewno nas nie ominie!


Na co zwracamy uwage kupując Turbo (nie uwzględniamy tu podstawowych oględzin silnika benzynowego jakie wykonujemy kupujac auto):


1. Zaczynamy od ustalenia przebiegu auta. W przypadku Turbo to nie żarty. Zaniżony o 100 czy 200 tys. km przebieg w silniku wolnossącym moze byc dla kupujacego niezauważalny! Samochód mogł byc w dobrych rękach, nie ma śladów zużycia, a silnik jeszcze długo pojeździ. Silnik Turbo, nawet jesli w momencie zakupu wszytsko jest ok, może nadawać się zaraz do natychmiastowych napraw! Nie lekceważmy tego. Dokładnie obejrzyjmy samochód, sprawdźmy pochodzenie (o ile to możliwe) itd, itp..


2. Zagladamy pod maske. Nalezy sprawdzić w jakim stanie jest uszczelka pod głowicą i uszczelka w Turbo. To podstawowe awarie na które cierpiały Volvo z silnikami Turbo i te awarie moga nas dotknąc. Silnik nie powinen byc mokry, z pod uszczelki nie moze byc żadnych wycieków. Turbina powinna byc sucha i takze bez wycieków. Czesto zdarza sie, że w wyniku drgan sama turbosprężarka poluzowjue sie. W zbiornku wyrównawczym płynu chłodzącego nie może byc oleju! Po odkręceniu korka wleu oleju także nie może byc widac sladów wody (kropelki). Z pod korka nie powinno wydostawać sie tez zbyt duzo oleju. Po uruchomieniu i rozgrzaniu silnika przyjrzyjmy się przewodom rozbudowanego układu chłodzącego Jesli zauważymy, ze przewody są połatane/posztukowane lub właścicel mówi, że mu "strzelają", to oznacza że cos już działo sie z silnkiem lub awaria zaraz sie objawi. Przewody po rozgrzaniu silnika nie mogą "puchnąć", oznacza to awarie uszczelki pod głowica, lub w najlepszym wypadku nieszczelną uszczelkę w Turbo.


3. Jedziemy na jazdę próbną. samochód musi jeździć równo i dynamicznie. Przyciśniecie gazu ma być wyraźnie odczuwalne. Na desce rozdzielczej znajduje sie wskaźnik cisnienia w turbo. Przy pełnym dodaniu gazu wskazówka "turbo" powinna wejsc na zamalowane pole. Swiadczy to o dobrym stanie turbiny i uszczelek. Jesli przy bardzo dynamicznej jeździe nie dochodzi nawet do połowy, NA PEWNO czeka nas naprawa. Jesli osiaga 70-80% zamalowanego pola oznacza to, ze turbina jest jak najbardziej sprawna! Z "wypaloną" turbiną mozemy jeździć czasami jeszcze przez tysiace klimoetrów, lecz układ ten stopniowo bedzie słabł, a koszty naprawy wzrosną.


4. Możemy także znaleźć przewód ciśnieniowy przy kolektorze i manometrem zmierzyć ciśnienie wytwarzane przez Turbo, dla określonych wartosci producenta.


5. Często w Volvo Turbo uzytkownicy montują instalacje gazowe. Nie jest to jednak rzecz dobra dla tego typu silnika. Temperatura spalania gazu, a tym samym spalin jest wyższa i musi odbic sie to na sprawności silnika i Turbo. Jesli instalacja jest starszej generacji, a tym samym prostsza w konstrukcji (mieszalnikowa) układ taki może całkowicie zmienic charakterystyke motoru i prawie na pewno doprowadzi do skutecznych awarii, zwłaszcza wymienionych wyżej uszczelek pod głowicą i w Turbo. Miejmy to na uwadze kupując używane auto. W przypadku instalacji gazowej mieszalnikowej cała misterna praca inzynierów z Volvo mająca na celu doprowadzenie schłodzonego powietrza z Intercoolera do silnika zostaje zniweczona przez podanie gazu z prymitywnego niczym gaźnik układu gazowego. Osiagi samochodu spadną wyraźnie. Zdarzają sie takze przypadki, iż dobrze wyregulowane auto z gazem spala w zimie po 20 litrów i wiecej gazu na 100km, przy "delikatnej" jeździe.


6. Eksploatacja auta. Pamiętajmy, że silniki z Turbo są z założenia o wiele bardziej delikatne. Wymagaja czestej bezwzglednej zmiany oleju (nawet co 5-8tys.km.). Stosowany olej powinien byc wysokiej jakości poniewaz to w nim pracuja i chłodzą się łożyska Turbo. Po zaparkowaniu auta nie gaśmy go od razu, nalezy dać czas (zwykle kilkanascie sekund) na ostudzenie/wyhamowanie Turbiny. W innym przypadku bardzo szybko skrócimy jej żywot. Niedpuszczalne jest także przegrzewanie silnika i Turbo poprzez np. długotrwałą agresywną jazdę przy niewysokim poziomie oleju, czy braku własciwej ilości płynu chłodzącego. Nie należy także zbytnio eksploatowac Turbo zaraz po uruchomieniu silnika, zanim układ sie rozgrzeje.

Kupujemy Volvo serii 7xx/9xx benzynowe z Turbo

Tomek Zawitaj